Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2010

Dystans całkowity:325.31 km (w terenie 75.00 km; 23.05%)
Czas w ruchu:16:35
Średnia prędkość:19.62 km/h
Maksymalna prędkość:60.00 km/h
Liczba aktywności:9
Średnio na aktywność:36.15 km i 1h 50m
Więcej statystyk

BikeMaraton 2010 - Wrocław

Niedziela, 25 kwietnia 2010 · Komentarze(1)
Kategoria Zawody
Debiut w BikeMaratonie zaliczony :) . Cel jaki sobie stawiałem przed ty startem był taki, że chciałem być w pierwszej 200 w open i przyjechać na mete przed moim ziomkiem Szturcem :) :P . Plan został wykonany w 200% ponieważ udało się dojechać na 35 miejscu w M2 oraz 90 na 546 w open. Czas jaki potrzebowałem na przejechanie dystansu Mini to 1 h 16 min 36 sek, co daje średnią prędkość 25,26 km/h. Nogi przestaja juz boleć, więc czas przygotowywać się do kolejnego maratonu który odbędzie się 8 maja w Zdzieszowicach.



Tychy - Bieruń - Tychy

Sobota, 24 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Spacerowa przejażdżka ze Szturcem przed Bike Maratonem we Wrocławiu :)

Tychy Paprocany - Lędziny - Tychy Paprocany

Sobota, 17 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Po sesji fotograficznej CHOMA TEAM nad jeziorem Paprocańskim, wraz ze Szturcem, Bodziem i Dagmarą postanowiliśmy przejechać się do Lędzin pod kościół św.Klemensa przy którym znajduje się masakryczny podjazd. Trochę brakowało oddechu, ale dałem rade :). Po powrocie z Lędzin, wraz ze Szturcem pojeździliśmy po Tychach i na koniec dnia zaliczyliśmy rundkę wokół jeziora.

Choma Team - trening Równica

Wtorek, 13 kwietnia 2010 · Komentarze(5)
Trening Choma Team na Równicy. Był deszcz, śnieg i błoto.... duuużo błota :). Czas podjazdu 31,15 min.



Piasek - Tychy

Piątek, 9 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Powrót na rowerze z Piasku i zaliczenie jeziora Paprocańskiego.

Śmigusowe rozruszanie czterech liter :)

Poniedziałek, 5 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
Jazda wokół jeziora paprocańskiego i przygranicznych osiedlach w celu spalenia świątecznego jedzonka ;) i przygotowaniu się do pierwszego maratonu

Jaworzno - Chrzanów - Rudno - Chrzanów - Jaworzno

Sobota, 3 kwietnia 2010 · Komentarze(0)
W pierwszy dzień świąt ze znajomymi z Jaworzna postanowiliśmy wybrać się na czarny szlak rowerowy wokół Chrzanowa. Po drodze plany się jednak zmieniły, pojechaliśmy nad jezioro Chechło, a następnie do ruin zamku w Rudnie.